pączek po hiszpańsku
18:48
Jedzenie, picie i rozmawianie, czyli Hiszpania w trzech słowach :)
Dziś o jedzeniu.
Sprawdźmy, co można wyczarować z tych składników!
Kuchnia hiszpańska to coś więcej niż owoce morza i dorodne warzywa.
To coś, to nieprzyzwoicie przepyszne i ciut niedietetyczne desery.
Jedzone szczególnie podczas spotkań rodzinnych i dni świątecznych, tradycyjne tłuściochy:
Buñuelos
Buñuelos są popularne nie tylko w Hiszpanii, lecz także w innych krajach śródziemnomorskich. A w Ameryce Łacińskiej symbolizują szczęście!
Jak to zawsze jest z przepisami, każdy je trochę modyfikuje (i ulepsza) tak, że dzisiaj w każdym regionie możemy zjeść inną wersję. Można nawet spotkać wytrawne buñuelos, np. z dorszem lub z krewetkami.
Las Fallas (Valencia, 2015) |
Podczas corocznego święta Las Fallas w Walencji, w wielu miejscach można kupić buñuelos de calabaza, czyli dyniowe pączusie. Kolejki są ogromne, ale smaku warte!
Nasze buñuelos de manzana pochodzą z książki wyszukanej na pchlim targu, wydanej z 1966 roku. Autorzy chyba nie znali jeszcze proszku do pieczenia, bo aby spulchnić ciasto użyli piwa! Piwo się sprawdza, bo dzięki niemu ciasto chrupie.
Składniki:
- około 200 g mąki
- 2 żółtka
- szklanka piwa
- trochę rumu/koniaku/innego mocnego alkoholu
- jabłka
- cukier
- ciut soli
Kroki:
1. Wszystko oprócz jabłek mieszkamy w misce. Proporcje na oko: gęstość pomiędzy ciastem na naleśniki a ciastem na gofry.
(przepis z książki mówi o tym, żeby wymieszać drewnianą łyżką)
2. Masa niech godzinę odpocznie w lodówce.
3. Mamy teraz sporo czasu na umycie, obranie i pokrojenie jabłek w kostkę.
Z pozostałego alkoholu możemy zrobić drinki i może szybciej zleci.
4. Pokrojone jabłka dodajemy do masy.
5. W garnku rozgrzewamy olej.
6. Powoli i stopniowo (ostrożnie!) wlewamy masę do garnka tak, aby powstawały małe kulki.
7. Obsmażamy w każdej strony.
Oddychamy z ulgą. Najważniejsze, że dodaliśmy mocny alkohol do masy. On chroni nasze buñuelos przed tłuszczem!
8. Wyjmujemy, odsączamy, cukrzymy i jemy.
buñuelos de manzana: 12/10 |
2 komentarze
Przetestuję i jeszcze tu wrócę!
OdpowiedzUsuńTakie apetyczne jak te ktore pieklam moim dzieciom kilka lat temu
OdpowiedzUsuń