Jak moglibyśmy spędzać niedziele, gdyby i u nas sklepy były zamknięte - propozycje mieszkańców Mainz
18:41
Niedaleko starego miasta znajdziemy park miejski, a w nim ogród różany (niedaleko oznacza, że nie tylko miłośnicy chodzenia i przeciwnicy drogiej komunikacji miejskiej dadzą radę dojść tam pieszo). Miejsce baaardzo godne polecenia, szczególnie, że nikt na niczym tu nie zarabia, nikt nie sprzedaje przesadnie drogich przekąsek i nie kusi małych dzieci kolorową watą na patyku.
Można po prostu rozkoszować się wolną niedzielą.
Slackline jest już chyba wszędzie popularny. Trzymam kciuki za wszystkich wytrwałych i do zobaczenia kiedyś na Sztukmistrzach w Lublinie!
Jeśli ktoś woli coś mniej popularnego może też wziąć miecz i łuk, zebrać przyjaciół i trochę powalczyć :)
Uśmiech!
Wyczerpani mogą po prostu poleżeć.
Do pozostałych aktywności należą:
turlanie się (wraz z koparką) z góry
udawanie snowboardzistki
bujanie dziecka + opalanie ciałka
głaskanie psiaka
Jak myślicie, czy któraś z aktywności ma szansę dotrzeć do Polski? :))
1 komentarze
Jest śmiesznie :D 12 na 10 dla bloga !!!
OdpowiedzUsuń